Athelas - Królewskie Ziele

[Saptieth]

Jest wszędzie i zarazem nigdzie,
Nie można jej dotknąć, ni poczuć,
Pełznie po stokach gór, od północy,
A wraz z nią wilczy skowyt.

[Telvani]

Aleś zagadkę dał... pewnie zima, ale znając ciebie to coś w stylu ciemności.

[Saptieth]

I znów masz rację. Cóż za przypadkowy przypadek, ze zgadujemy za pierwszym razem.

[Telvani]

Ktoś mówi: 'Jeśli mnie okłamiesz, zabiję cię mieczem. Jeśli powiesz prawdę, zabiję cię zaklęciem.' Co musisz powiedzieć, by ujść z życiem?

[Saptieth]

Odpowiedź to... "Zabijesz mnie mieczem."

[Telvani]

Tak

[Saptieth]

Piękne i okrutne zarazem,
Chaotyczne i spokojne,
Wzburzone jak Alter, gdy zobaczy ten spam,

[Telvani]

Morze lub Ocean

[Saptieth]

Skurczybyk, znów zgadł. To spamujemy dalej.

[Telvani]

Prostackie:
Gdzie się szybciej mieli mąkę? W młynie elektrycznym czy wodnym?

[Saptieth]

Mąki się nie mieli

[Telvani]

Zgadłeś

[Saptieth]

Czemu mnie to nie dziwi?

Smród roztacza okropny. Jest wylęgarnią wszelkiego robactwa. Leży w słońcu i puchnie, gazy wydziela. Czarne larwy pełzną po gnijącej powierzchni jego.

[Telvani]

Miś przytulanka? A na serio to truposz.

[Saptieth]

Tak, to miś. Gnijące zwłoki misia.

[Telvani]

Prostackie:
Jak witają się papieże?

[Saptieth]

Jest tylko jeden papież

[Telvani]

Zgadłeś. Heh.

[Saptieth]

No dobra. Czas na coś trudnego. Oto zagadka.

Zło.

[Telvani]

Ty ^^