Autor |
Wiadomość |
Sintesse
Naznaczony
Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:50, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Sintesse patrzyła na Krolocka i milczała przez chwilę - Tak, w Har`oloth wiele sie wydażyło podczas twojej nieobecności... Ale... ona będzie wściekła że powiedziałam... Trudno, pokrzyczy, pokrzyczy i przestanie - powiedziała Sintesse i napiła sie miodu - PO twoim odejściu Kath była bardzo załamana... Ale w końcu sie pozbierała i znalazła sobie drowa, potem drógiego i tak przez dziesięć lat zmieniała meżczyzn jak rękawiczki... Aż poznała Cristopera, nie wiem czy go znasz... Byli ze sobą długo i gdy już myślałam że ich `związek` sie rozpadnie doszła mnie wieść że... Kath jest w ciąży. Ona sie bardzo cieszyła.. bardzo - powiedziała Sintesse i zamyśliła sie, po chwili wróciła do opowieści - Wiesz, że nasz dom prowadził interesy z ludźmi. Kath tego nietolerowała i doszło do sprzeczki między nią, a jakimś poważanym człowiekiem... Był wściekły. Niewiadomo jak, dolał jej truciznę do napoju, Cristoperowi też. On umarł, Kath przeżyła, ale mały drow którego nosiła w sobie również zginął... Prawdopodobnie Kath nigdy nie bedzie mogła mieć dziecka... - powiedziała Sintesse ze smutną miną - Od tamtej poty sie zmieniła, bardzo... -
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Von Krolock
Gość
|
Wysłany: Śro 16:58, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Mag słuchał słów Sintesse. Z każdym następnym wyrazem czuł coraz większą zgrozę. Jednak gdy drowka powiedziała o tym że Kath nie może mieć dzieci, zamarł. Po wysłuchaniu monologu wyglądał na nieco załamanego.
- Wiadomo... -zaczął z wysiłkiem. - ... kto to zrobił? Imię i skąd pochodził?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AlterEgo
Administrator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z probówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:42, 29 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
AlterEgo wysłuchawszy opowieści spojrzał na Krolocka, a na jego twarzy malowało się współczucie. Sam spuścił głowę i powiedział coś sam do siebie. W jego głosie można było wyczuć furię. Po chwili z czerwonymi oczami spojrzał na resztę i zrobił łyk napoju.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Von Krolock
Gość
|
Wysłany: Czw 10:47, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Drow wstał nagle i skierował się w stronę drzwi.
- Muszę do niej iść. - rzekł zanim wyszedł.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maul
Akolita
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Czw 12:18, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Maul patrząc na Sargasa jak wychodzi również spuścił głowe i spojzrał na Altera w którym rodziła się furia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AlterEgo
Administrator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z probówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:24, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
AlterEgo wstał, na jego twarzy malowała się furia oraz rozpacz:
- Ja też już idę, to był długi dzień.
I wyszedł z karczmy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maul
Akolita
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Czw 17:27, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Maul tez juz poszedł do swojej komnaty
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sintesse
Naznaczony
Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:00, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Sintesse spojżała na odchodzących mężczyzn i zamówiła jeszcze jeden miód pitny, a po wypiciu go jeszcze jeden... Nie miała ochoty wracać do swojej komnaty... Siedziała przypatrując sie zebranym...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AlterEgo
Administrator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z probówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:58, 31 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
AlterEgo wkracza do karczmy, rozgląda się i zauważa wampirzyce. Podchodzi do niej i pyta:
- Czy mogę się dosiąść?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Telvani
Upadły Anioł
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemnogród Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:52, 01 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Telvani wszedł do gospody . Usiadł na miejscu przy ladzie i zamówił napój "Pepsi-Cola" po czym pijąc napój uważnie obserwował gości...
NOWY POST
Jako iż nikt nie zwrócił na Telvaniego uwagi odszedł on do swojej komnaty smutnym krokiem .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
celloistka
Moderator
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Charev City
|
Wysłany: Nie 23:34, 02 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Wampirzyca do AlterEgo:
-Owszem,siadaj .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AlterEgo
Administrator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z probówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:33, 03 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
AlterEgo usiadł obok wampirzycy, robi łyk napoju i zagaduje:
- Skąd jesteś? Opowiedz mi coś o sobie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Telvani
Upadły Anioł
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemnogród Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:19, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Telvani kupił "Śmierć Gandalfa" i podszedł w stronę stolika obok stolika AlterEgo i Celloistki , po czym zaczął pić drinka...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AlterEgo
Administrator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z probówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:26, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
AlterEgo spogląda na Telvaniego, przygląda mu się i mówi:
- Witaj, jesteś haradrimem? Opowiedz mi coś o sobie.
Po tych słowach AlterEgo zrobił łyk napoju.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Telvani
Upadły Anioł
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemnogród Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:20, 10 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
-O mnie ??? Nie jestem nikim ważnym . Ale jestem nieźle wyszkolony w strzelaniu z łuku i walce lancetem . Moja historia nie jest zbyt...interesująca ani chwalebna . A ty widzę że jesteś jednym z ludzi z Rhun...słyszałem , że twarde z was sukinkoty .
Po czym dopił napój .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AlterEgo
Administrator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z probówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:09, 10 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
AlterEgo uśmiechnął się i powiedział do Telvaniego:
- Nie lubię się chwalić, ale jesteśmy groźni. Wygrałem już wiele bitew, ale ta która się zbliża może być największą w tej Erze.
Zrobił łyk i mówił dalej:
- Słyszałem co nie co o Haradrimach. Też z Was nieźli wojownicy. I te Olifanty... Opowiedz mi coś o nich.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Telvani
Upadły Anioł
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemnogród Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:50, 12 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
-Olifanty ?? My je nazywamy Mumakile . Człowieku zdeprawowany ! Widziałem , jak mój stryj takim wjechał w kolumnę wroga...Ich skóra jest twarda i bardzo trudno jest je zabić . Taki Mumak rozwala budowle jednym albo dwoma ciosami . Miażdży każdego kogo tylko dotknie . A wyobraź sobie jeśli na takim jest jeszcze doborowy oddział Haradrimskich łuczników...A mówiąc o ich hodowli...to nie jest takie trudne jak się wydaje . Wystarczy mieć odpowiednio dużą zagrodę i żarcia . Nie trzeba o nie dbać ani gadać do nich . Same się sobą zatroszczą . Uwielbiam te zwierzaki...mógłbym o nich mówić godzinami bez chwili przerwy .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AlterEgo
Administrator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z probówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 16:57, 12 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
AlterEgo zrobił łyk i zaczął mówić:
- Jeszcze nigdy ich nie widziałem, ale słyszałem opowieści, że są wielkie jak ogromne głazy. Czy to prawda?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Telvani
Upadły Anioł
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemnogród Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:33, 12 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Telvani podrapał się po podbródku
Jak głazy to są ale tylko młode osobniki . Dorosłe są większe od muru w Minas Tirith .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AlterEgo
Administrator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z probówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:33, 30 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
AlterEgo odłożył puchar z napojem i spojrzał na Telvaniego z niedowierzaniem.
- Są aż tak wielkie? Opowiedz o nich coś więcej.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|