Autor |
Wiadomość |
Saptieth
Odnowiony
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z mróźnej Północy...
|
Wysłany: Śro 14:39, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Lekko zdziwiony wampir objął drowke - Nawet najgorsze miejsce, zmienia się w znośne, jeśli ma się dobre towarzystwo... - mruknął wampir.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Kathlin
Wielki Książę Piekła
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Har`oloth Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:47, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- Dokładnie, zrozumiałam że ja jestem dla powieszchniowców tak samo dziwna jak oni dla mnie. Ale coraz bardziej rozumiem to miejsce - powiedziała zamyślając sie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Saptieth
Odnowiony
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z mróźnej Północy...
|
Wysłany: Śro 14:51, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Wampir przytulił mocniej drowke. - Dla mnie nie jesteś dziwna... jesteś wyjątkowa... - po tych słowach niewiele myśląc pocałował Kath.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kathlin
Wielki Książę Piekła
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Har`oloth Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:56, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Drowka spojrzała zdziwiona na wampira, a jej policzki pokrył lekki rumieniec - Co ta powieszchnia ze mną zrobiła... Albo poprostu mi sie podobasz - powiedziała z lekkim usmiechem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Saptieth
Odnowiony
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z mróźnej Północy...
|
Wysłany: Śro 15:04, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- Nie widzę w tym nic złego. - wampir delikatnie pomasował czarny policzek drowki.
Nie gzić mi się tu! xD // AlterEgo
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kathlin
Wielki Książę Piekła
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Har`oloth Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:11, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- Ja... ja już chyba pójdę do siebie - powiedziała cicho drowka i wstała - Ale było bardzo miło - dodała z uśmiechem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Saptieth
Odnowiony
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z mróźnej Północy...
|
Wysłany: Śro 15:13, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- No dobrze. To dobrej nocy życzę. - powiedział wampir odprowadzając Kath do drzwi.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kathlin
Wielki Książę Piekła
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Har`oloth Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:15, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
- Tak, dobranoc - powiedziała z lekkim uśmiechem i pocałowała wampira na pożegnanie. Szybkim krokiem skierowała sie do swojej komnaty
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Saptieth
Odnowiony
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z mróźnej Północy...
|
Wysłany: Wto 15:43, 13 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Saptieth wszedł do swojej komnaty. Zamknął drzwi i podszedł do szafy. Zdjął swój skórzany, gondorski pancerz i wrzucił go do szafy. Wyciągnął z niej płaszcz, który dzięki rozcięciom w odpowiednich miejscach w żadnym stopniu nie krępował ruchów. Następnie otworzył jedną z szuflad i wydobył z niej małą, czarna szkatułkę. Otworzywszy ją wziął do ręki srebrny sygnet z wizerunkiem pająka i czarny medalion przedstawiający szykująca sie do skoku panterę. Następnie przypiął do pasa pudełko o tajemniczej zawartości. Potem zarzucił na plecy pochwy z bronią i wyszedł z pokoju.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|