Autor |
Wiadomość |
AlterEgo
Administrator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z probówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:35, 13 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Easterling pojawił się krótko po Kathlin. Był w pełnej zbroi, w pochwie miał miecz, na plecach prostokątną tarczę. W prawej ręce trzymał sztandar ukazujący to, ze jest kapitanem. Witajcie, czekamy na kogoś jeszcze? - spytał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Saptieth
Odnowiony
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z mróźnej Północy...
|
Wysłany: Wto 21:47, 13 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
- Jeszcze panna Ivis. - mruknął cicho skrytobójca patrząc z powątpiewaniem na hałaśliwy i ciężki rynsztunek Altera.
- Zdajesz sobie sprawę, że jak dojdziemy do Haradu to ugotujesz się w tym żelastwie?
Ostatnio zmieniony przez Saptieth dnia Wto 21:48, 13 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
AlterEgo
Administrator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z probówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:25, 13 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Byłem raz lub dwa w Haradzie, nie przeczę, było mi gorąco. Ale dam radę. Najwyżej coś zdejmę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ivis
Adept
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka...
|
Wysłany: Śro 14:18, 14 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Nagle do wieży wchodzi młoda drowka i widząc swoich znajomych podchodzi i mówi Witajcie, przepraszam za spóźnienie, ale straciłam poczucie czasu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Telvani
Upadły Anioł
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemnogród Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 14:47, 14 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
No, to jesteśmy wszyscy...chodźmy do środka, robi mi się zimno...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ivis
Adept
Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z daleka...
|
Wysłany: Śro 14:49, 14 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Tobie zimno w tym ubraniu?! Spytała się retorycznie, po czym spojrzała na Telvaniego Mi w ogóle nie jest zimno
|
|
Powrót do góry |
|
|
Telvani
Upadły Anioł
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemnogród Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:51, 14 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Tobie łatwo mówić...nie wychowawywałaś się na pustyni gdzie jest 50 stopni celsjusza...poza tym moja zbroja jest cienka, aby nie było mi w niej zbyt gorąco.
|
|
Powrót do góry |
|
|
AlterEgo
Administrator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z probówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:53, 14 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
"50 stopni... No to się wkopałem, ja się w tej zbroi usmażę..." - pomyślał po czym wszedł do sali.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saptieth
Odnowiony
Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z mróźnej Północy...
|
Wysłany: Śro 17:33, 14 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Wampir widząc minę Altera zaśmiał się. Potem wszedł do sali i wbił swój niezbyt przyjazny wzrok w Czarnoksiężnika.
- Chcieliśmy zakomunikować, ze wybieramy się do Umbar. - - rzekł bez cienia strachu do Morgula. - Jak masz tam jakaś sprawę, to możemy się tym zająć. Jeśli znajdziemy chwilę czasu. Aha, tak na marginesie, jesteś mi dłużny złoto za dostarczenie zwoju.
|
|
Powrót do góry |
|
|
AlterEgo
Administrator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z probówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:36, 14 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Twoja zuchwałość nie zna granic nędzny pomiocie. Jeszcze raz tak do mnie przemówisz, a pożałujesz tego, że nie jesteś teraz w Białym Mieście. Nic Ci to nie da, że będziesz butny... - wysyczał, wstał i podszedł do wampira mówiąc - Skoro tak bardzo ciągnie Cię do zadania to otrzymasz takowe. W mieście Umbar jest coś co należy do mnie, osoba która poprzednio miała mi to dostarczyć, zawiodła... Jest to niezwykle piękny diament. Znajduję się w skarbcu burmistrza który zwie się Dimoroc. Wykradnij go dla mnie... Nie rob takiej miny, jesteś przecież dobrym złodziejem, prawda? Dobrze, że idziesz z Nimi. Przyda Ci się pomoc. - gdy skończył, rzucił pod nogi wampira sakiewkę ze złotem. I warknął - Zejdźcie mi z oczu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|