Autor |
Wiadomość |
Telvani |
Wysłany: Pią 15:39, 16 Maj 2008 Temat postu: |
|
Zacząłem rozglądać się za jakimś oknem, albo tunelem wylotowym, przez który mógłbym uciec |
|
 |
AlterEgo |
Wysłany: Czw 22:48, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
Tym razem strażnik nie miał tyle szczęścia. Wszystkie 4 strzały wbiły się w plecy człowieka. Niestety zdążył zaalarmować cały obóz. |
|
 |
Telvani |
Wysłany: Czw 17:01, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
*^&%$!! Wybiegłem z celi i zobaczyłem, że na stoliku po prawej leżą moje bronie. Natychmiast na łuk naciągnąłem 4 strzały i strzeliłem w stronę uciekającego żołnierza. |
|
 |
AlterEgo |
Wysłany: Śro 15:56, 14 Maj 2008 Temat postu: |
|
Niestety miecz nie wbił się w żebra. Lecz otarł się o skórzaną zbroję. Strażnik wybiegł z celi i zaczął krzyczeć - Alarm! Alarm! Więzień zabił Damroda i stara się uciec, alarm! |
|
 |
Telvani |
Wysłany: Śro 12:21, 14 Maj 2008 Temat postu: |
|
(Krew? No nie jestem pewien )
Zrobiłem krok w tył i cudem uniknąłem ciosu wściekłego żołnierza. Wyjąłem sztylet i pchnąłem mieczem go w okolice żeber, i gdyby miecz wbiłby się poderżnąłbym mu gardło nożem.
Mogę dodać, że po ziemi potoczyły się też dwie maleńkie kuleczki... // AlterEgo |
|
 |
AlterEgo |
Wysłany: Śro 10:20, 14 Maj 2008 Temat postu: |
|
Wbiłeś się w krocze jednego ze strażników. Ten wydał z siebie przeraźliwy pisk, chwycił się za krocze i padł na ziemie dygocać, krew się lała. Drugi zaszarżował na Ciebie z bojowym okrzykiem. |
|
 |
Telvani |
Wysłany: Wto 13:55, 13 Maj 2008 Temat postu: |
|
Odskoczyłem do tyłu i zaatakowałem pchnięciem z doskoku, celując w okolice krocza. |
|
 |
AlterEgo |
Wysłany: Pon 22:40, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
Strażnik wprawną ręką sparował uderzenie, drugi zaś ciął z dołu w żebra. |
|
 |
Telvani |
Wysłany: Pon 16:51, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
Zamachuję się na jednego z tych strażników, celując w tors |
|
 |
AlterEgo |
Wysłany: Pon 15:57, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
Do celi wpada dwóch strażników. Widząc zwłoki Damroda, rzucają się na Telvaniego. |
|
 |
Telvani |
Wysłany: Pon 14:33, 12 Maj 2008 Temat postu: |
|
Wyciągnąłem miecz z jego pochwy, zamachnąłem się i ściąłem mu łeb po czym schowałem do plecaka i powiedziałem zmienionym głosem w stronę drzwi
Więzień się na mnie rzucił i przypłacił życiem, chodźcie posprzątać jego ścierwo.
Po czym przygotowałem się do konfrontacji |
|
 |
AlterEgo |
Wysłany: Nie 10:58, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
Damrod zrobił szybki unik, lecz nie na tyle szybki żeby umknąć przed nożem. Nóż przeciął tętnicę. Krew siknęła we wszystkie strony. Damrod poruszał bezdźwięcznie ustami i poruszał się konwulsyjnie. Telvani był cały umorusany z krwi. A do drzwi celi pukali już strażnicy - Wszystko w porządku szefie? - zapytał jeden ze strażników. |
|
 |
Telvani |
Wysłany: Nie 0:16, 11 Maj 2008 Temat postu: |
|
Dobra, mogę ci powiedzieć kto to, ale tylko na ucho. Nachyliłem się w jego stronę i wyjąłem nóż z buta zamachując się nim w jego gardło |
|
 |
AlterEgo |
Wysłany: Sob 22:33, 10 Maj 2008 Temat postu: |
|
Uważaj bo się zlęknę. Wiesz, mamy dużo czasu... Naprawdę bardzo dużo czasu. Znam kilka wymyślnych zabaw które skłonią Cię do gadania. |
|
 |
Telvani |
Wysłany: Pią 13:56, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Cóż...gdybym ci powiedział równałoby się to twojej i mojej śmierci. Nie warto igrać z tym dla kogo muszę pracować...nawet wymawiać jego imię jest niebezpiecznie... |
|
 |
AlterEgo |
Wysłany: Pią 9:23, 25 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Damrod wkroczył do celi. Usiadł na krześle i spojrzał na zakładnika. Po czym rzekł - Może chcesz mi powiedzieć kto Cię przysłał? Jeżeli mi powiesz może zlituję się nad Tobą... |
|
 |
Telvani |
Wysłany: Pon 15:54, 21 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Siedziałem i myślałem o wszystkim i o niczym. Myślałem iż popełniłem niezły błąd i jestem w sporej kabale.
Cholera...
Siedziałem tam kilka dni, prawie bez żarcia i do mojej celi 'wszet' Damrod |
|
 |
AlterEgo |
Wysłany: Czw 21:29, 17 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Wybacz, mea culpa. Zabrać mi go z oczu, jutro w południe zadecyduję co z nim zrobić. Skąpcie mu jedzenia go. Może zmięknie i powie kto go przysłał. |
|
 |
Telvani |
Wysłany: Czw 13:59, 17 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Alter, do cholery, ja już jestem związany i klęczę przed tym bękartem!  |
|
 |
AlterEgo |
Wysłany: Czw 11:05, 17 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Takie bajki to możesz wciskać zwykłym chłopom. Krew orków jest plugawa jak kupa łajna. - krzyknął. Zabrać mi go, związać. Jesteś nasz, bratku. |
|
 |