Autor Wiadomość
*schattenreich
PostWysłany: Śro 0:24, 30 Lip 2008    Temat postu:

Oł je . Widzę, że muszę uaktualnić.
Kolczyków to już 8 ^^
[wiem, ostatni to moja nieodpowiedzialność jest... ale igła stercząca z ucha tak bosko wygląda^^]

edit: teraz już 9 .
Telvani
PostWysłany: Wto 23:46, 29 Lip 2008    Temat postu:

Czasami jak to czytam czuję się jak jakiś odmieniec. Happy
*schattenreich
PostWysłany: Czw 11:57, 24 Sty 2008    Temat postu:

Hmm... A więc ozdoby.
Zacznijmy od kolczyków, w ilości 6 - dwa w lewym, cztery w prawym uchu [pozostałość po tym, jak chciałam być 'na przekór' przekonaniom mojego ojca... prawdę mówiąc, pisząc to, zachciało mi się zrobić kolejny kolczyk ;p ]
Wisiorek, łańcuszek... Z reguły zawsze coś takiego mam, albo jest to zawieszony na rzemyku pentagram [he, he] , albo dla odmiany jakiś krzyż, których mam dość sporo. Ewentualnie zwykłe, drewniane koraliki.
Nadgarstki przyozdabiam głównie wtedy, gdy ich długie rękawy nie przysłaniają. Jest to wtedy mnóstwo rzemyków, sznureczków, plecionych bransoletek. A druga ręka - standardowo, pieszczocha Wink
Za pierścionkami nie przepadam, więc w tej kwestii opisów brak.
Natomiast plany na przyszłość, a raczej dość odległe marzenia, to podobnie jak u Korneliussa mały tatuaż na przedramieniu
Administrator
PostWysłany: Nie 12:05, 02 Wrz 2007    Temat postu:

Aktualnie ozdób brak, od czasu do czasu sygnet z orzełkiem ale już mi jest za ciasny. Marzy mi się kolczyk we brwi i jakiś niewielki tatuaż na ramieniu lub przedramieniu ale to raczej odległe plany.
To masz Alter hardcorowe plany, ten tatuaż to w ramach prezentu na 18? Tongue
celloistka
PostWysłany: Sob 23:57, 25 Sie 2007    Temat postu:

Mam pięc dziurek w uszach. 3 w prawym. 2 w lewym,ale najczęściej i tak noszę tylko dwa kolczyki. Raczej nie przesadzam z ozdobami. Preferuję lekki naszyjnik pasujący do ubrania + kolczyki. Rzadko bransoletka. Nie mogę obciążać nadgastków z powodu instrumentów na jakich gram... Nie lubię złota, wolę srebro:). Moim marzeniem jest mały tatuaż wiolonczelki na prawym biodrze,lub na lędźwiach... Kolczyki na ciele (oprócz uszu) nie pociągają mnie.
Kathlin
PostWysłany: Czw 16:15, 23 Sie 2007    Temat postu:

Hm.. to zacznę od biżuterii:
Zmiennie oj, zmiennie. Jednego dnia pieszczocha i koraliki, a drugiego lekkie, srebrne bransoletki. Na szyi jak zawsze mój cudny znak zodiaku czyli strzelec, czasem dla odmiany jakiś drobny łańcuszek, srebrny bo innych kruszców nie lubię.
Kolczyki: Od niedawna szczycę sie tym, że w lewym mam trzy a w prawym dwie. Ale mało mi;) Kolczyki najczęściej nosze małe, srebrne. Ale czasem duże koła (czarne) albo gwiazdki, takie wiszące, jeszcze mam takie smieszne w kształcie buziek, jedne takie wystraszone i jedne zacieszone, zrobione przez moją kumpele. Planuję jeszcze kolczyk w pępku i może się uda w wakacje zrobić.
Tatuaże: Chciałabym mieć, ale henną, bo ja zmienna dziewczyna jestem i wiem że mi sie znudzi. Jeszcze nie wiem jaki motyw, ale na łopatce chcę mieć...
No i do ozdób jeszcze może sie chyba zaliczać makijażWink Ja zazwyczaj mam tylko podkreślone mocno czarną kredką oczy, tak a`la kocie i jakiś cień najczęściej... różowy
AlterEgo
PostWysłany: Nie 1:06, 19 Sie 2007    Temat postu: Ozdoby

W jaki sposób ozdabiacie lub chcielibyście ozdobić własne ciało? Jakieś kolczyki? Ile? Gdzie? Tatuaż? A może kilka? Jaki? Nosicie na szyi jakiekolwiek łańcuszki, wisiorki itp? Bransoletki? Czekam na Wasze dokładne opisy:)


Ja osobiście chciałbym zrobić sobie tatuaż na lewym boku w kształcie wielkiej łapy z pazurami która rozrywa mi bok ]:->. A jeśli chodzi o kolczyki to 3 w jednym uchu. Na szyi nosze wisiorek z Metallici, czaszke z rogami oraz pierścień z Władcy...Happy

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group