Autor |
Wiadomość |
Telvani
Upadły Anioł
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemnogród Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 0:10, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Kapłan lepiej się zna na walce z nieumarłymi nekromanto. Ty ich lepiej przywołujesz, ja ich lepiej odpędzam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
AlterEgo
Administrator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z probówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 0:25, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
A ilu jesteś w stanie odpędzić? 200? 300? - spytał ze złością.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:09, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Przez portal przeszedł Drago. Gdy przejście się za nim zamknęło poprawił rondo kapelusza i swą pelerynę. Spojrzał na nekromantę i kapłana,
- Znowu się kłócicie? Nie wstyd wam przed damą?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AlterEgo
Administrator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z probówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:23, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Nekromanta spojrzał na Dragosaniego wzrokiem który był chłodniejszy niż cała Dolina Lodowego Wichru lecz nic nie powiedział. Zwrócił się za to do kapłana i powiedział - To bez sensu, musimy razem współpracowac klecho, jeżeli chcemy przeżyć. Uwierz mi, nie ciesze się z tego, że musisz żyć ale jesteś potrzebny drużynie. Więc na czas wyprawy nie pozwolę Ci umrzeć...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:35, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
- Pokaż tą mapę. - rzekł półsmok i wziął zwój od maga. Spojrzał nań, a następnie rozejrzał się wokół. Wskazał na wschód. - Tam. Przejdziemy przez przełęcz Kuldahar, a potem do celu, czyli jeśli się nie mylę do Smoczego Oka. Właściwie to próbowałem otworzyć portal obok naszego celu, ale coś nas zniosło... Pewnie jakieś zabezpieczenia tego artefaktu. - powiedział w końcu i oddal mapę Morganowi. Odszedł nieco od grupy i przemielił się w smocza formę. Jego szkarłatne łuski, lśniły w bladym słońcu Doliny niczym rubiny. - No to na konie i w drogę!- szepnął, lecz jego głos i tak zdawał się być krzykiem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Telvani
Upadły Anioł
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemnogród Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:17, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Rzucił na siebie zaklęcie szybkości oraz wigoru i pobiegł szybko niczym rumak za Dragosanim.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kathlin
Wielki Książę Piekła
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Har`oloth Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:58, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Drowka spojrzała na kapłana i mimowolnie zachichotała - Ciekawe ile wytrzyma... i jak śmiesznie wygląda - powiedziała zwracając sie do nekromanty - Hm... zawsze chciałam zobaczyć Kuldahar... - dodała i ruszyła za smokiem i kapłanem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:34, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Smok zatoczył wielkie koło w powietrzu i w końcu zawisł jakieś dwadzieścia metrów nad ziemią, patrząc na wschód, w stronę Kuldahar. Następnie zleciał na dół i wylądował przed drowką i nekromantą, lśniąc przy tym szkarłatnymi łuskami.
- Zauważyłem inną grupę, podążającą do Kuldahar... Może to przypadek, ale kto wie. Morgan, ktoś prócz nas wie o tych artefaktach?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AlterEgo
Administrator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z probówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:04, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Gdy usłyszał słowa Dragosaniego, zmruzył oczy, bynajmniej nie od wiatru. Vasemir... Wiedziałem, że przebicie jego serca nie wystarczy. - powiedział do siebie po czym zwrócił się do Dragosaniego - To wampir Vasemir. Szuka tych artefaktów. Chce ich użyć w wiadomym celu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:28, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
- Nawet jeśli on też tego szuka, to na pewno nie ma go w tamtej grupie. Wampir nie zniósłby światła słonecznego... - mruknął smok, najciszej jak mógł. Zawiał mocniejszy wiatr na co Drago spojrzał w niebo. - Zbiera się na burzę... zostanę na ziemi. Nie lubię latać gdy tak wieje. Straszliwie znosi z kursu... Poza tym tamci mogą mnie zobaczyć. A tego chyba nie chcemy. - rzekł i dalej w smoczej formie szedł obok koni Nereidy i Morgana.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AlterEgo
Administrator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z probówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:53, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
To nie jest zwykły wampir. Może podróżować nawet w dzień. Słońce nic mu nie robi. Plaga która zmieniała normalnych ludzi w nieumarłych sprawiała, że wampiry są odporne na słońce, szkielety jako tako myślą, a nekromanci są poteżniejsi... - mówiąc to uśmiechnął się do Dragosaniego. A tak poza tym, kołek nie podziałał na mego "przyjaciela".
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:14, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
- Ale właściwie to co ta wasza Plaga chce osiągnąć? Przecież chyba zdajesz sobie sprawę, ze nie opanujecie świata... - odparł smok.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AlterEgo
Administrator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z probówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:55, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Nie "Wasza" Plaga, ja jestem jedynie ofiarą. Tak jak wielu innych. Czujemy więź z Naszym stwórcą, lecz nie wiemy gdzie i kim jest. Po prostu czujemy jego obecność. Nie wiemy kto rozprzestrzenił Plagę. Nie wiemy jak się przemieniliśmy. Po prostu pewnego dnia obudziłem się nekromantą. Znałem już wszystkie zaklęcia orz przywołania. Jedyne co pamiętam przed zmianą to to, że byłem adeptem magii i miałem rodzinę. Tylko tylce zostało we mnie człowieczeństwa... Resztka wspomnień. A co? Chcesz stać się kościanym smokiem? - spytał podejrzliwie patrząc się na smoka.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:01, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Smok stanął i spojrzał na nekromantę. Jego ogniste oczy rozpaliły się płomieniem gniewu.
- Proponujesz mi największą hańbę jaka może spotkać smoka!? Proponujesz mi przemianę w... w drakolicza? W ten wynaturzony twór, plugawiący ród smoków? Wolne żarty, nekromanto! Powinienem cię na miejscu spalić! - ryknął przeraźliwie głośno.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AlterEgo
Administrator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z probówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:05, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Uspokój się bo nie robisz na nikim wrażenia - powiedział spokojnie. Ty uważasz, że nieumarłe smoki to plugastwo, hańba dla każdego smoka. A jak nie mają innego wyboru? Żebyś wiedział ile istnieje nieumarłych smoków. Ja za to uważam, że są cudowne. I nie unoś się bo ściągniesz na nas lawinę. - zwrócił się do reszty - Podziękójcie mu, teraz każdy stwór wie o Nas.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:12, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
- Ożywione trupy, albo smoki zmuszone okolicznościami do przemiany. - syknął z pogardą Drago. - Wiem że jest ich sporo. Każdy z nas o tym wie. I każdy z nas nienawidzi ich całym sercem. Ich i ich twórców. - dodał. - A i tak jestem pewien, że większość plugastwa z okolicy widziała o nas od samego początku. Na tak płaskim terenie widać każdą grupę z wielu mil. W sumie to nawet chciałbym jakiejś walki...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AlterEgo
Administrator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z probówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:16, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Kazdy ma inne poglądy... Na moim miejscu myślałbyś tak samo. Śpieszno Ci do walki? Jeszcze nie raz będziesz walczyć. Chociaż, czyjaś śmierć znacznie poprawiła by mi humor. - rzekł z lekkim uśmiechem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kathlin
Wielki Książę Piekła
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Har`oloth Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:22, 10 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Drowka jechała za nimi w milczeniu, rozglądając sie do okoła - Tam coś jest - powiedziała nagle wskazując na pobliskie wzgórze.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:50, 10 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Drago spojrzał w tamtym kierunku. Dzięki smoczemu wzrokowi z łatwością dostrzegł najmniejsze szczegóły.
- Niewielka jaskinia. A przed nią ognisko, przy którym siedzą gobliny. Zaraz, zaraz... ktoś też stoi w cieniu jaskini... to drow!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AlterEgo
Administrator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z probówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:52, 10 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Co tu robi Drow? - Spytal zdziwiony Morgan.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|