Autor |
Wiadomość |
Kathlin
Wielki Książę Piekła
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Har`oloth Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:14, 17 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Drowka spojrzała na nekromante - No tak, to świeży trupek więc chyba możesz z nim pogadać tak? Czy się mylę? - powiedziała zostawiając ciało
Ostatnio zmieniony przez Kathlin dnia Pon 23:14, 17 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:15, 17 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Gdy drowka zdjęłą zabójcy tkanine przysłaniająca twarz niemal odskoczyła ze wstrętem. Zabójca nie miał twarzy. Z przodu głowy widac było jedynie oczy. Na miejscu ust widniał wypalony znak. Runiczna litera kleash-ig oznaczająca "ludzi bez twarzy".
Ostatnio zmieniony przez Dragosani dnia Pon 23:15, 17 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kathlin
Wielki Książę Piekła
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Har`oloth Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:16, 17 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- Fuj, co za wstrętota - powiedziała drowka krzywiąc się z obrzydzenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:22, 17 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- Mam wrażenie że coś z nim nie tak... - rzekł Drago, a jego słowa ociekały sarkazmem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kathlin
Wielki Książę Piekła
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Har`oloth Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:23, 17 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Drowka uśmiechnęła się złośliwie - Ależ nie, zobacz- powiedziała i przykucnęła, wyciągnęła sztylet i `namalowała` nim usta i nos.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:31, 17 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- Od razu lepiej. - mruknął Drago i też się schylił. Telekineza zaczął otwierać i zamykać "usta" trupa.
- I nawet mówi... hehe... tylko coś cicho. - spojrzał na Nereide i jej uśmiech...
- Ależ Ty się ładnie uśmiechasz... - rzekł zanim zdążył ugryźć się w język.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kathlin
Wielki Książę Piekła
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Har`oloth Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:07, 18 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Drowka uśmiechnęła się lekko ale nagle wstała - Oj... chyba o czymś zapomniałam - powiedziała i wybiegła z uliczki. Wbiegła do tej co stali wcześniej i odetchnęła z ulgą, jej pakunki leżały nienaruszone. Wzięła je i wróciła do towarzyszy - Była bym zapomniała o moich wspaniałych zakupach - powiedziała z uśmiechem. - No, ale dość tych zabaw, może ci się uda coś od niego wyciągnać Morgan, a potem poszlibyśmy może coś zjeść i się napić -
Ostatnio zmieniony przez Kathlin dnia Wto 0:10, 18 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:20, 18 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Drago zaśmiał się.
- Kobiety... - mruknął. - Zakupy najważniejsze. - dodał z uśmiechem. - Ale dość tych pogaduszek... spróbuj z niego coś wyciągnąć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
AlterEgo
Administrator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z probówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:09, 18 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Nekromanta uśmiechnął się dziko, nie znali jeszcze tego uśmiechu. Musimy zabrać to ciało w jakieś odludne miejsce. Proponuje sklep w którym zaopatrywałem się w zioła.Gdy skończył, podniósł zwłoki i przerzucił je sobie przez ramię i cała trójka plus martwy skrytobójca ruszyli w stronę sklepu. Gdy weszli do środka, Morgan zwalił ciało na ziemię. Właściciel sklepu rzekł piskliwym głosikiem - Nie chcę tutaj żadnych problemów... i spojrzał na denata. Nekromanta jedynie warknął - jeżeli nie chcesz żadnych problemów to zaprowadź Nas do swojej piwnicy i przynieś grubą line. Sprzedawca skulił się bardziej, wziął lampę i zaprowadził wszystkich do obskurnej ale dużej piwnicy. Na jednej ze ścian znajdowała się belka która znajdowała się na wysokości głowy. Sklepikarz rzucił linę na ziemię - A teraz zamknij Nas, dopilnuj aby nikt nie wszedł do sklepu i pod żadnym pozorem nie właź tu, bo inaczej pożałujesz. - warknął nekromanta. Sklepikarz kiwnął jedynie głową i wybiegł z piwnicy zamykając ją za sobą. A więc tak, musicie mi pomóc. Po pierwsze, ustawcie te zwłoki naprzeciwko mnie. Najlepiej jak będzie leżał na plecach. Nogi niech ma złączone a ręce rozłożone na boki. Mnie zaś przywiążcie do tej belki, ale mocno. Aha... i ostatnia prośba, Pod żadnym pozorem nie dotykajcie mnie i nie zwracajcię uwagi na wszystko co tu się wydarzy. - zrobił chwilę pauzy po czym zwrócił się do elfki i rzekł - Wybacz mi, że będziesz musiała na to patrzeć.... Czy wszystko zrozumieliście?
Ostatnio zmieniony przez AlterEgo dnia Wto 14:56, 18 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Telvani
Upadły Anioł
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemnogród Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:00, 18 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Za radą studenta poszedł do biblioteki. Dawno nie widział takiego widoku. Duże regały, pełne ksiąg na których wprost było aż za dużo. Eldred podszedł do bibliotekarza i spytał się.
-Macie książkę "Jak Na Sto Sposobów Zabić Nekromantę"?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:13, 18 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Drago ułożył zwłoki we wskazanym miejscu i pozycji. Zaś gdy nekromanta podszedł do belki, przywołał magię. spod podłogi powoli wysuneły się macki, na oko zbudowane z cienia. Owinęły się wokół maga i znieruchomiały.
- Utrzymało by lodowego giganta więc powinno starczyć. - po tych słówach odsunał się od Morgana i stanął obok Nereidy.
___
MG
- Poradniki leżą tam...- mruknął i wskazał znudzony bibliotekarz nawet nie patrząć na kapłana.
|
|
Powrót do góry |
|
|
AlterEgo
Administrator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z probówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:50, 18 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Lepsze niż lina. - mruknął. Więc zaczynajmy... - powiedział i zamiast źrenic miał już tylko plamy. Poruszał się w przyspieszonym tempie, zaczął się strasznie telepać. Z ust zaczęła kapać piana, mięśnie miał napięte... Zbladł o ile jeszcze bardziej to możliwe. Otworzył usta i zaczął przeraźliwie wyć. Twarz miał upiorną, wychudzoną i strasznie bladą, wyrywał się, gdyby nie czar zaklinacza, rzuciłby się na nich. Nagle... uspokoił się, głowa opadła mu na pierś. Wisiał marnie... Gdy nekromanta otwarł oczy ujrzał czarną nicość, jego ciało szybowało, przed Morganem pojawiła się dusza skrytobójcy. Była ledwie widzialna i nie przypominała człowieka lecz strzęp koszmaru sennego. Czarnoksiężnik spytał władczym tonem - Kim jesteś i dla kogo pracowałeś? Wokół nich zaczęły zbierać się upiory, zjawy, zmory i inne potworności.
Zadanie dla MG
Ostatnio zmieniony przez AlterEgo dnia Wto 18:52, 18 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kathlin
Wielki Książę Piekła
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Har`oloth Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:16, 18 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Drowka spojrzała na Morgana - Widziałam już wiele okropnych rzeczy... - powiedziała i jakby posmutniała - Ale czy to na pewno jest bezpieczne? - zapytała ale nikt jej nie odpowiedział. Rytuał się zaczął, drowka nie wytrzymała i zasłoniła oczy dłońmi...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:30, 18 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Drago wahał się przez chwilę, widząc reakcję elfki, lecz po krótkim namyśle ujął jej dłoń i ścisnął.
- Nie lękaj się... Morgan zna się na tym i panuje nad sytuacją... chyba. Ale jeśli coś się nie uda to to - zatoczył wolną ręką krąg w powietrzu. Przez drowka i półsmoiem pojawiła się niemal niewidoczna, błękitnawa bariera. - Powstrzyma wszelkie niebezpieczeństwa...
gdy rytuał dobiegł końca i pojawiła sie dusza zabójcy, Drago wyczuł że coś jest nie tak... coś ingerowało w poczynania nekromanty. coś co zaklinacz poznał wiele lat temu i od tamtego czasu miał nadzieję nigdy się z tym ponownie nie spotkać.
- Cholera... - syknął gdy w jego umyśle pojawiło się jedno, złowieszcze słowo... Otchłań.
Duch skrytobójcy przez krótką chwilę unosił się naprzeciw Morgana. Lecz nagle, bez ostrzeżenia rozbłysł oślepiającym blaskiem. Gdy światło stało się znośne dla oczu zebranych zauważyli oni płonień w miejscu gdzie unosiła się zjawa. Reszta widm z pomieszczenia równiez znikneła. Wtem z ognia wypełzła istota. Mięsista kula z mackami i wielkim przekrwionym okiem pośrodku szkaradnego ciała. Besta spojrzałą na Morgana, a jego spojrzenia zionęła przebigłością i złem. Złem tak potężnym że zmroziło serce nekromanty, mimo iż było ono same odane złu. Strach ogarnął wszystkich, tak mocno, ze nie byli w stanie się poruszyć. Nagle istota przemówiła... a właściwie wysłała telepatyczny sygnał do zebranych.
- Marny śmiertelniku... myślałeś że twoje żałosne czary przełamią moc Pana Bez Twarzy i że poznasz jego plany? Za to zginiesz... a z tobą wszyscy których znasz... - potworna istota już miała rzucić zabójcze zaklęcie, lecz cos jej przerwało. cofnęła się nieco w ogień, jakby kontaktowała się z niższym planem. Po krótkiej chwili wróciła.
- Mój pan twierdzi że jeszcze mu się przydacie... więc oszczędzę was. Tym razem. - i tak się to skończyło. Równie nagle jak się zaczęło. Istota wycofała się w ogień, który zgasł za nią.
Narastająca cisze przerwał Dragosani.
- Na łuski wszystkich smoków, CO TO BYŁO?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kathlin
Wielki Książę Piekła
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Har`oloth Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:53, 18 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Drowka wyjęła dłoń z ręki Dragosaniego - To wyglądało jak yochlol - powiedziała drowka i aż zatrzęsła się z obrzydzenia - Ale one służą chyba tylko Lloth więc to dziwne - powiedziała
|
|
Powrót do góry |
|
|
AlterEgo
Administrator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z probówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:02, 18 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Gdy stwór zniknął, nekromanta otwarł oczy i jęknął - Już... I jego głowa ponownie zawisła na piersi.
Ostatnio zmieniony przez AlterEgo dnia Wto 23:02, 18 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:08, 18 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Półsmok podszedł do nekromanty. Przyłożył dłoń do jego czoła.
- Chyba powinien odpocząć. I tyle jeśli chodzi o wizytę w karczmie. - mruknął. - Lepiej wracajmy do Akademii. Też nie czuje się najpiej, przez ten cholerny bełt. Jeśli możesz to zawiadom tego kupca, że już skończyliśmy... ja postaram się otworzyć przejście do Akademii. Przecież nie będziemy go targać przez całe miasto. - zwrócił się do elfki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kathlin
Wielki Książę Piekła
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Har`oloth Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:13, 18 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- D...dobrze - powiedziała nieco roztrzęsionym głosem drowka i pobiegła na górę - Chyba przepłoszyliśmy panu wszystkie szczury z piwnicy, może już pan z niej spokojnie korzystać - powiedziała drowka z wymuszonym nieco uśmiechem i wróciła na dół - Już - mruknęła i spojrzała na Morgana z lekkim niepokojem - Wracajmy już -
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:18, 18 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Drago wysilił się i gestem otworzył portal. Drugim gestem zmusił macki trzymające Morgana do przeniesienia go przez przejście.
- Przejdź proszę... ta rana mnie osłabia. Długo nie utrzymam przejścia. Wyjdziesz w "naszym" salonie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kathlin
Wielki Książę Piekła
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Har`oloth Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:21, 18 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Drowka szybko przeszła do salonu, uprzednio zabierając swoje rzeczy i rzeczy nekromanty, jak tylko znalazła się wewnątrz rzuciła na ziemie swoje zakupy i zdjęła naszyjnik, jej skóra znów zrobiła się czarna jak bezksiężycowa noc, włosy białe jak śnieg. Odgarnęła włosy z czoła i podeszła do Morgana, nadal był nieprzytomny.
Ostatnio zmieniony przez Kathlin dnia Wto 23:23, 18 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|