Autor |
Wiadomość |
Kathlin
Wielki Książę Piekła
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Har`oloth Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:47, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Drowka zrobiła urażoną minę, ale po chwili się rozchmurzyła - No tak, jak można uważać za groźną tak niewinnie wyglądającą osobę jak ja - powiedziała z uśmiechem
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
AlterEgo
Administrator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z probówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:49, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
I to jest Twoja największa broń, niewinny i słodki wygląd... - zaśmiał a jego głos nie był jednak ludzki ani ciepły, był pozbawiony emocji i ciepła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kathlin
Wielki Książę Piekła
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Har`oloth Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:57, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- No tak, kto by sie po mnie spodziewał że potrafie nie tylko zabijać ale i torturować, no cóż, tak to jest z drowami - powiedziała z drapieżnym uśmiechem, ale po chwili ten uśmiech zgasł, jak by na wspomnienie czegoś bolesnego...
|
|
Powrót do góry |
|
|
AlterEgo
Administrator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z probówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:14, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Morgan przyglądał się jej uważnie po czym spytał - Coś się stało?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:36, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Drago przez chwilę siediał zamyślony. Następnie złapał jakiś pergamin leżący na stole i pióro. Szybko przepisał tekst o Panu Bez Twarzy i zamknał księgę. Wraz z pozostałymi odłożył ją na miejsce. Ściskając zapisany zwój w dłoni ruszył do współnego salonu. Po drodze zatrzymał się przy Khanusie i Eldredzie.
- Ty pójdziesz ze mną. - rzekł do kapłana, a do wielkiego humanioda skierował słowa. - A ty znajdź tą kupę złomu i przyjdź do naszych komnat. - nim którykolwiek z nich zareagował półsmok złapał Eldreda za łachy i zaczął ciągnąć ku wyjściu z biblioteki i w końcu po korytarzach Akademii.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kathlin
Wielki Książę Piekła
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Har`oloth Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:16, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- A nic... tylko... przypomniałam sobie pewną osobę która zawsze mówiła że nie wolno torturować. Albo zabijasz albo dajesz żyć. Nie było trzeciej opcji, tak mnie ta osoba uczyła... Ale po jego śmierci uznałam że to nie do końca prawda. Ale czasem mam wyrzuty sumienia - powiedziała przygryzając wargę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:32, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Półsmok wpadł do salonu. Rzuciał kapłanem na jeden fotel mówiąc tylko "Siadaj". Następnie rozożył pergamin z informacjami z biblioteki.
- Kiedy wy prowadziliście rozmowę towarzyską byłem w bibliotece. Znalazłem tylko tyle. Było więcej, ale ktoś wyrwał stronę. - rzekł do drowki i nekromanty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
AlterEgo
Administrator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z probówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:20, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Spojrzał tylko na drowke po czym przeczytał pergamin i zamyślił się. Nie dobrze... - mruknął tylko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:35, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- Delikatnie powiedziane. Jeśli naprawdę mamy do czyanienia z jakimś niebianienem, to możemy mieć poważny problem. Tylko że co ma wspólnego jakiś upadły anioł i artefakty żywiołów? - odparł półsmok. - Czyżby były one tym kluczem?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Telvani
Upadły Anioł
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemnogród Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:35, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Podrapał się po głowie. O czym wy do jasnej cholery rozprawiacie? Jaki niebianin? Co?
|
|
Powrót do góry |
|
|
darth_kranek
Wybrany
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:59, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Wojownik wyszedł z biblioteki porzucając swoje zwykłe zajęcie, widząc przejętego półsmoka. Skierował się do głównego halu i zaczął szukać Marika.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marik
Adept
Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mysłowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 11:11, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Po chwili Khanus usłyszał bójkę w jednej z komnat. Zaglądając tam ujrzał jak Marik bije się na pięści z innymi paladynami i studentami. Wyglądało to na typową bijatyke w karczmie
|
|
Powrót do góry |
|
|
darth_kranek
Wybrany
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:04, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Widząc bitkę westchnął tylko i po chwili wpadł tam i kilkoma ruchami przewrócił paladynów i studentów. Po czym zapytał Marika:
- Znów się schlałeś?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marik
Adept
Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mysłowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:22, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Ten drań zabrał mi flaszke gorzałki- Wskaazł na studenta z butelka. -Nie chciał oddać po dobroci więc zaczeła się bitka ... hyyp...-
|
|
Powrót do góry |
|
|
darth_kranek
Wybrany
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:17, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Na co odrzekł mu:
- Nietrzeźwy jesteś jak szmelc, do nieczego nieprzydatny, jak wróci Ci trzeźwy umysł to przyjdź do tej naszej "kompani", ale póki jesteś pijany idź się zdrowo ponapieprzać... Gdy skończył mówić, pewnym krokiem wyszedł z komanty i udał się w stronę kwater przybyszy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marik
Adept
Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mysłowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:48, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
-Oddawaj butelke śmieciu- krzyknal do studenta i znow zaczela sie bijatyka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:04, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- Kiedy byliśmy w mieście napadł nas jakiś zamachowiec. Nereida go pokonała, ale zamiast grzecznie odpowiadac na pytania w czasie tortur, zabił się. Napewno nie bł człowiekiem, gdyż po jego śmierci odkryliśmu mu twarz, wzczeniej zasłonięta szmatą. Nie miał ust, nosa... tylko oczy. Więc Morgan postanowił wyciągnąc nieco informacji od jego ducha. Zanisliśmy zwłoki do jakiejś piwnicy, przygotowaliśmy rytuał i w końcu nekromanta go rozpoczął. Z początku szló gładko, pojawił się duch. Lecz w chwilę potem otworzyły się wrota do Otchłani... wylazł z nich jakiś stworek, według Nereidy podobny do yochlola i ostrzegł nas byśmy nigdy więcej tego nie próbowali. Powiedział że jego władca, Pan Bez Twarzy, - tutaj zaklinacz podsunał Eldredowi pod nos pergamin. - zabronił mu nas za to zabić, ale następnym razem nie oszczędzi nas.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Telvani
Upadły Anioł
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemnogród Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:44, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Pokręcone to jak twoje kiepskie ballady... Powiedział z miną beznamiętną. Tylko jaki JA niby mam mieć w tym udział? Nie mnie chciał zaje... y... zabić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:47, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- Pewnie dlatego, że ciebie tam nie było.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Telvani
Upadły Anioł
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemnogród Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:48, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Właśnie. Więc po kiego czorta mnie tu ściągnąłeś?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|