Autor |
Wiadomość |
Veryus
Diakon
Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:33, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Dodatkowe pnącza zwróciły właścicielowi jego płaszcz na pierwotne miejsce, jego szyję, przykrywając zbroję. Cóż, wielu zaklęć zabójczych nie rzucisz bez pomocy kontroli magii dłoniami.. Masz szczęście, że się nie odwróciłeś, bo ktoś by Ci przebił usta... - Zaśmiał się, opuścił dłoń, przez co i pnącza "wróciły" do ziemi - Ech.. wybacz, iż tak postąpiłem, ale jestem przewrażliwiony przez wszystkich byle zbójników... Co was tu sprowadza? To niebezpieczne miejsce, pełne magii, która może uwięzić swych gości w środku lasu... Po tych słowach usiadł na kamieniu obok czekając na odpowiedź.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
AlterEgo
Administrator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z probówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:44, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Może to Ty byś się przedstawił? Bo to Ty Nas podglądałeś i to Ty obezwładniłeś zaklinacza... - warknął czarnoksiężnik nie patrząc nawet na druida lecz nadal w płomienie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:47, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Drago przyjrzał się uważnie drowowi.
- Nawet nie wiesz jak bardzo pełne magii... właśnie dlatego tu jesteśmy.- odparł.
Ostatnio zmieniony przez Dragosani dnia Śro 18:48, 26 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Telvani
Upadły Anioł
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemnogród Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:22, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Taaa... Dokładnie. Powiedział popierając Morgana. Pomyślał iż to jest dziwne, że drow jest druidem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marik
Adept
Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mysłowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:27, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Nagle z zarosli wyszedl paladyn i widzc niespodziewanego goscia spytal sie wszystkich Kim jest nasz gosc?? i co tu robi??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Telvani
Upadły Anioł
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemnogród Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:30, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Smaży kurczaki w KFC. Powiedział do Marika przekręcając z zażenowania oczami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
darth_kranek
Wybrany
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:01, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Wojownik nie specialnie przejmował się wydażeniami naokoło, gdyż spał już od dobrej chwili.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Veryus
Diakon
Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:48, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Druid niespecjalnie przejął się wypowiedziami reszty - Cóż, w sumie to WY jesteście MOIMI gośćmi, to ja opiekuje się tym lasem. Ale już nie bądźmy drobiazgowi. Jam jest Veryus, a czemu widzicie drowa druida? Cóż, zachowam to dla siebie. Mógłbym wam opowiedzieć, ale znam zasadę ''Kłamstwo to broń Drowów"... Ukłonił się wszystkim, po czym zagwizdał, a z zarośli wyskoczył drugi wilk. - No, chodź tu. Powiedział cichym głosem do wilka. - Nie przejmujcie się, to mój "chowaniec" - Powiedział uśmiechnięty, dokarmiając swojego pupilka mięsem i głaszcząc po pysku - Więc, powiecie mi, po co tu jesteście? Pewnie kolejni po jakiś potężny artefakt? Wszyscy mi tak mówią, a potem kończą w paszczy Worga lub w szponach Cienia...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:29, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Drago usiadł przy ognisku. "Świat oszalał" mruknał i zdjął kawałek mięsa, które piekło się nad ogniem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marik
Adept
Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mysłowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:59, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Marik nie zareagował tylko podszedł do ogniska i usiadl obok niego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kathlin
Wielki Książę Piekła
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Har`oloth Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:20, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- Drow? Drow druid? - powiedziała drowka z taką miną jak by to wszystko miało być żartem, zmrużyła oczy przyglądając mu się podejrzliwie - Drow druid... - powiedziała pod nosem jak by próbowała przekonać samą siebie. Nie spuszczała wzroku z drowa, a dłonie opierała na rękojeściach miecza - Drow druid... nie wierzę -
Ostatnio zmieniony przez Kathlin dnia Śro 23:22, 26 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Veryus
Diakon
Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:37, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Druid uważnie dopatrywał się osób, które nie odpowiedziały na pytanie i warknął - Tak, nie mówcie, macie rację. Pozwólcie się zgubić. Chyba nie wiecie, że każda mapa tego miejsca nigdy nie ukazywała prawdziwej drogi... - Już gotował zaklęcie, by wypędzić ich z lasu, lecz gdy zauważył drowkę, od razu przestał czarować i mruknął pod nosem - Hmm... nie skrzywdzę kobiety. Skoro jest z nimi ich też nie... Wstał z kamienia, zwrócił ukłon do drowki - Spokojnie, nie dobywaj ostrzy, cóż, nie chcieliście odpowiedzieć, więc i nie zdobędziecie pomocy i przewodnika, na życzenie się zgubicie... Radzę wam to wszystko przemyśleć. Teraz jestem pewien, że szukacie tego... przedmiotu. Jeśli zechcecie, mogę wam pomóc. Jego moc zakłóca harmonię lasu. To przez niego cały się zmienił... - Po tym zaczął wycierać krew, która nie wiadomo czemu zaczęła mu spływać ciurkiem z ust - Las cierpi... ja też... mniej więcej znam położenie tego miejsca... więc?
Ostatnio zmieniony przez Veryus dnia Śro 23:45, 26 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kathlin
Wielki Książę Piekła
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Har`oloth Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:56, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Drowka wzruszyła ramionami - Ja tu tylko sprzątam - powiedziała i zwróciłą się do Dragosaniego - A jeśli on ma racje? W sumie to druid... podobno nie ma złych druidów. A to że drow to chyba nic, nie każdy drow jest kłamcą. Wiecie, po co błądzić i zastanawiać się do kąd iść skoro można mieć przewodnika. - powiedziała zdejmując dłonie z meczy - A jak skłamie to można go przecież zabić... - powiedziała szeptem, tak cichym że nie była pewna czy ktoś usłyszał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
AlterEgo
Administrator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z probówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 0:10, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Nekromanta widząc to jak, druid wyciera krew. Wstał, podszedł do jakiegoś małego kwiatka i rozdeptał go na oczach druida. Wyszczerzył zęby w uśmiechu i zastanawiał się skąd poleci krew.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Veryus
Diakon
Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 9:28, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Popatrzył na ruch nekromanty i z uśmiechem rzekł Radzę Ci odejść, ten kwiat, rozdeptany, unosi w powietrze trujące opary. Może na ciebie to nie podziała, ale na twoich kompanów tak... Poza tym, powierzchowne rany nie bolą lasu, tylko magia działająca na niego. Niszczy jego serce. - Powiedział, po czym zwrócił się do drowki - Rozumiesz, z kłamstwem formalności... Tak piękna kobieta, w dodatku rasy Drow, służąca jako sprzątaczka? Mogłabyś już lepiej kłamać, płeć piękna mej rasy nie przyjęłaby takiej pracy, poza tym, masz miecze i uzbrojenie... Co do mnie i możliwości okłamania... Moja historia też mnie odmieniła, już nie jestem pełny nienawiści i kłamstwa, jak drowy z podmroku. - Powiedział, po czym się uśmiechnął.
Ostatnio zmieniony przez Veryus dnia Czw 10:24, 27 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Telvani
Upadły Anioł
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemnogród Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:31, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Nagle Eldredowi zrobiło się niedobrze. Cały świat nabrał odcieni szarości, a on dostał zawrotów głowy, upadł na wpół przytomny na ziemię i zawołał majaczącym głosem. Lekarstwo... dajcie... Lekarstwo...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:21, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Drago słysząc słowa druida o "sprzątaczce" pokręcił lekko głową z niedowierzaniem. Widać facet z Greenpeace zbyt mało czasu spędził w towarzystwie.
- Ona faktycznie "sprząta". Ludzi, elfy, orków i inne dziadostwo... I to żebyś zobaczył jak "sprząta". To wyglada jak taniec. Zabójcvzy taniec. Mógłbym zacząć porównywać ten taniec do dymu na wietrze, zwinnej łani i innych dupereli, ale wole z tym zaczekaćna odpowiedniejszy klimat. - tutaj mrugnął do elfki. - skoro wiesz czego szukamy, to dobrze. Pewnie ucieszy cię to że mamy zniszczyć artefakt.
|
|
Powrót do góry |
|
|
AlterEgo
Administrator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z probówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:39, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Nekromanta podszedł do Eldreda, i zaczął grzebać w jego plecaku. Po chwili wyciągnął fiolkę z lekarstwem i wlał całą zawartość do ust kapłana.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Veryus
Diakon
Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:17, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Skierował wzrok ku Dragosaniemu. Ach, każdy wyjeżdża z porównaniami i innymi rodzajami danego słowa... Wierzę w twe słowa, bo znam umiejętności Drowek... Ale nie o tym mowa. Mówicie, że macie zniszczyć ten artefakt... - Po chwili zastanowienia znów zaczął mówić - I tu się dobrze składa, bo sam raczej nie dojdę żywy do artefaktu, a wy nie dojdziecie bez przewodnika... no to co? Mogę dołączyć do waszej hmm.. "eskapady"? Pomógł bym wam zniszczyć resztę, bo czuję, że jest ich więcej, a pozbycie się jednego nie ukoi bólu lasu...
Ostatnio zmieniony przez Veryus dnia Czw 18:17, 27 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kathlin
Wielki Książę Piekła
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Har`oloth Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:13, 27 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
- No, o to mi chodziło. Jak mogłeś pomyśleć że o jakieś inne `sprzątane` - powiedziała drowka po słowach Dragosaniego patrząc niezbyt przychylnie na druida - A jeśli myślisz, że skoro podróżuję po powierzchni to jestem miła i dobra.... to się mylisz - powiedziała a na jej twarzy mignął złośliwy uśmieszek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|