Autor |
Wiadomość |
Telvani
Upadły Anioł
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemnogród Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:40, 01 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Sory za OT, ale mam parę ważnych spraw.
Już raczej nie zagram na sesji. Jestem tylko 3 razy w tygodniu na necie o beznadziejnych godzinach, i tylko bym przeszkadzał...
Co zrobić z moją postacią? Co chcecie... zabijcie, zjedzcie, zgwałćcie, złóżcie w ofierze Szatanowi czy innemu Helmowi.
Ale najlepiej będzie jeśli w ferworze walki moja postać zaginie
Wtedy powrócę do was kochani jak się sytuacja poprawi... a więc bawcie się dobrze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kathlin
Wielki Książę Piekła
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Har`oloth Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:02, 02 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Drowka wypiła napój i skrzywiła się z niesmakiem - Ochydztwo. Ale muszę chwilę odpocząć - powiedziała i usiadła, przejechała po włosach, rozczesując je palcami, były mocno umazane krwią - Pewnie wyglądam jak upiór -
Telvi, jak możesz nas opuszczać? Bez ciebie smutno będzie
Ostatnio zmieniony przez Kathlin dnia Wto 0:02, 02 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
AlterEgo
Administrator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z probówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 0:05, 02 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Jak upiór nie, ale jak zmora... - powiedział i lekko się uśmiechnął, po czym zrobił unik przed kamieniem który rzuciła w niego Nereida.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kathlin
Wielki Książę Piekła
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Har`oloth Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:10, 02 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
- To teraz nie będę myśleć o niczym innym jak tylko o tym aby się umyć - powiedziała i skrzywiła się, złapała włosy w kucyk ale rdzawe plamy pozostały na ubraniu - Jedyna wada bieli... -
Ostatnio zmieniony przez Kathlin dnia Wto 0:10, 02 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Telvani
Upadły Anioł
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemnogród Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:26, 02 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Nie, kochani nie odchodzę, tylko na razie muszę zrezygnować z sesji, bo jestem tak rzadko na internecie że aż żal... jak Bóg dopomoże to urodzin się to wszystko poprawi ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:39, 02 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
[Przez jakiś czas Eldred będzie NPCem. Mimo wsztstko przyda się kapłan]
- Pewnie w lesie będzie jakiś strumień. Damy ci chwilę czasu. Ale najpierw robota.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Veryus
Diakon
Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:12, 02 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Strumień jest niedaleko, paręnaście metrów stąd, ale... - Przerwał i wtrącił, zakładając ręce na klatce piersiowej - To co, bierzemy artefakt? Tylko wątpię, żeby można go było od tak - sobie wziąć..
Ostatnio zmieniony przez Veryus dnia Wto 19:12, 02 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:21, 02 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
- W sumie nie widze powodu, by wogóle go wynosić. - mruknął Drago. - Nie ma żadnych barier magicznych, ani innych pierdół. Chodźcie. - dodał i wyszedł z sali. Towarzysze, zdziwieni ruszyli za nim, a Marik wziął na ręce Khanusa i wyniósł go. Już na zewnątrz półsmok stanął nieco w oddaleniu od wejścia i gestem nakazał by reszta stanęła za nim. Gdy to zrobili przywołał swą magię i zmienił postać. Po chwili na jego miejscu stał czerwony smok. Dragosani jak zwykle przeciągnął się lekko, by popisać się łuskami, które błyszczały w słońcu niczym rubiny. W końcu otworzył pysk, skierował go w wejście i zionął ogniem. Płomienie trawiły wnetrze chramu przez dobrą minutę. Gdy minęła smok przestał i zajrzał przez wejście. Wewnątrz wszystko było niemalże stopione, a po artefakcie pozostał jedynie zniszczony postument.
Ostatnio zmieniony przez Dragosani dnia Wto 21:22, 02 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Veryus
Diakon
Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:38, 02 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Drow tylko się uśmiechnął No... nieźle, nieźle. To jak, idziemy do tego strumienia, o którym była mowa? Jeśli chcecie, zaprowadzę was tam, będziemy mogli odpocząć. O ile wiem, jest tam stary wojskowy obóz. I oczywiście woda jak i jedzenie się znajdzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kathlin
Wielki Książę Piekła
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Har`oloth Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:38, 03 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
- Tak, chyba nie ma co tu stać i oglądać ściany - powiedziała drowka wzruszając ramionami - Zwłaszcza że mamy jeszcze dużo do zrobienia - dodała i skierowała się ku wyjściu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:00, 04 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
- Racja. - mruknał Drago i z pewnym żalem wrócil do ludzkiej postaci. Rzucił jeszcze ostatnie spojrzenie na zniszczenie jakie zrobił i ruszył za drowką.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Veryus
Diakon
Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:45, 04 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Dogonił resztę i zaczął kierować drużynę w stronę wcześniej wspomnianego obozu wojskowego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:50, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Całą ekipa w końcu trafiła do obozu. Nereida, ufając ze nikt nie będzie na tyle szalony by ja podglądać, poszła się obmyć w strumieniu. Drago zaś zaczął szperać po resztkach obozu w poszukiwaniu jedzenia. Ku własnej radości zlazał nieco suszonego mięsa któe nadawało się do sporzycia. wyszedł z opustoszałego namiotu i nagle zatrzymał się. Przekręcił głowę, jakby coś nasłuchiwał... Bez słowa rzucił paczkę z mięsem towarzyszom i ruszył do lasu. Rozgladał się uważnie po zaroślach. Nie dość że przed chwila wyczuł obecność znajomej aury magicznej, to jeszcze teraz usłyszał jak ktoś przedziera się przez krzaki, nieudolnie usiłując się skradać. Półsmok uśmiechnął się lekko i rzekł głośno w smoczym języku.
- Wyłaź, wiem że tu jesteś.
Ostatnio zmieniony przez Dragosani dnia Pią 14:50, 05 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sado
Kleryk
Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:15, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
- Oh! Więc to ty... czułem kogoś znajomego, ale nie podejrzewałem, że znajdę tu ciebie. - odpowiedział niski głos, dobiegający z krzaków. Po chwili ludzka postać wyszła z nich, patrząc na Dragosaniego. Długie włosy postaci sięgały prawie ziemi. Ubrana była w lekką skórzaną zbroję. Na plecach nosiła wielką pochwę i coś podobnego do laski, jednak to jego twarz najbardziej rzucała się w oczy. Zamiast lewego oka miał złote ślepie, a skóra wokół niego była czarna, jakby martwa.
- Minęło trochę lat od naszego spotkania, Drago. Tak właściwie, to co tutaj robisz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:23, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
- Sado... miałem nadzieję że sczezłeś w Otchłani. - ucieszył się półsmok, na widok starego przyjaciela. - A robię tutaj to co zwykle. Zmianiam mendy w kupki popiołu, przy okazji ratujac świat... znowu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sado
Kleryk
Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:24, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
- Czyli to co zawsze... jest tu coś do zarobienia? Błąkam się po okolicy już tydzień i nie mogę znaleźć pracy. Powoli kończy mi się żarcie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:32, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
- Standard. Pradawny relikt, mogący zniszczyć Faerun, który musi zostać sam wcześniej zniszczony. A ciebie co zapędziło w tą okolice?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sado
Kleryk
Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:36, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
- To co zawsze... pieniądze. Ehh... z ostatniego miasta zostałem wyrzucony za pobicie radnego i "zgwałcenie" jego żony... sama dziwka chciała! Nie ma sprawiedliwości na tym świecie. Zjadłbym coś... - dodał po chwili, grzebiąc w kieszeni - chcesz zapalić?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:38, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
- Z chęcią. Najlepiej wioskę goblinów. Masz może jakąś? - odparl półsmok. - ale dośc tej gadaniny. Choć do obozu. Przedstawie cię reszcie... hmm.. drużyny i może nawet dostaniesz żryć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sado
Kleryk
Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 78
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:39, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
- Ehh... no dobra, jeśli będzie żarcie to idę. - westchnął półsmok i wyciągnął skręta. Zapalił go, po czym zaciągnął się i wypuścił dym z ust.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|