Autor |
Wiadomość |
Kathlin
Wielki Książę Piekła
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Har`oloth Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:32, 16 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Ej! Przecież jak byśmy poprosili Lady Aribeth to napewno by nam pożyczyła te konie - powiedziała elfka marszcząc brwi
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:36, 16 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Poprosimy jak wrócimy. - odparł "diaboł" nie zwracając uwagi na bezsensowność swojej wypowiedzi. - Teraz musimy się spieszyć, by ratować świat! - dodał heroicznym tonem, rodem z naciąganych ballad amatorskich bardów, spiął konia by ten stanął dęba i błyskając zębami w uśmiechu ruszył "ratować świat".
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kathlin
Wielki Książę Piekła
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Har`oloth Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:40, 16 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Elfka widząc popisy Lazarusa, spojrzała w kierunku pozostałych i pokręciła sobie palcem przy skroni - No cóż... zdarzają się i tacy - szepnęła z ironicznym uśmiechem - Po za tym to on ukradł konie, prawda? Nie my... To chyba nie jest przestępstwo. Po za tym uważam że Lady powinna nam je pożyczyć, bo jak to tak można wysyłać nas na karkołomną misję bez niczego, ot tak sobie... - powiedziała i podeszła do jednego z koni i poklepała go po pysku. Zwierze zarżało głośno i przytknęło ciepłe nozdrza do policzka elfki, która tylko zachichotała uradowana.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:48, 16 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wkrótce grupa wyruszyła. Poganiana krzykami i niecelnymi bełtami koniuszego. Gdy go zgubili, bez problemów wydostali się z miasta. Przed nimi roztaczała się puszcza Neverwinter. Niegdyś wspaniały las, teraz ponury cmentarz roślinności umierającej z braku promieni słonecznych. był cichy. Nie śpiewały ptaki, ani wiewiórki nie skakały po gałęziach. W mroku gęstwiny słychać było zaś ciche odgłosy wydawane przez tajemnicze stworzenia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AlterEgo
Administrator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z probówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:51, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Wiele kilometrów od miasta Neverwinter, pewien łowca w żelaznej masce klęczał przed niewielkim ołtarzykiem. Na tym ołtarzu skrzyżował swą kuszę oraz miecz. Sztyletem zaś rozciął swą rękę, krople krwi kapały leniwie na skrzyżowaną broń. Wtedy mężczyzna przemówił donośnym głosem - O, potężny Marduku, Panie wszystkich bogów. Usłysz me wezwanie. Odpowiedz mi gdyż przynoszę wieści Potężny.
Ostatnio zmieniony przez AlterEgo dnia Pią 14:40, 17 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:42, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Łowca poczuł obcą jaźń w swym umyśle. gdyby nie klęczał, to padłby na ziemię.
- Dlaczego mnie wzywasz, Kreeganie? - usłyszał głos bóstwa.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AlterEgo
Administrator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z probówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:51, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Panie, przynoszę wieści. Lady Aribeth, paladynka z miasta Neverwinter wysłała niewielką grupę mającą na celu odnalezienie świątyni lub katakumb w której znajdują się wrota które pokazałeś mi i Czarnemu Rycerzowi. Posiadają również jakąś dziwną kulę która może Cię zniszczyć. Powiedział tym razem ciszej.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:17, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- A to ciekawe... - łowca usłyszał głos, rzeczywiście zaciekawionego boga. - Kto jest w owej grupie?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AlterEgo
Administrator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z probówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:09, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Kapłan Eldred, skrytobójca którego imienia nie pamiętam, pół-demon Lazarus oraz urocza elfka Milae. Co najgorsza, wiedzą w przybliżeniu gdzie znajduje się świątynia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:28, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Łowca wyczuł jeszcze większe zaciekawienie bóstwa.
- Odnajdź ich i dopilnuj, by trafili do mnie. O ta kulę się nie martw, nawet jeśli jest tak potężna jak mówisz, to i tak zniszczy wyłącznie mojego awatara.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
AlterEgo
Administrator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z probówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:33, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Rozkaz Mistrzu. Tylko uchowaj od złego tą elfkę. Tylko o to proszę o, potężny.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:56, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Jeśli tylko zrozumie idee Zniszczenia i Odnowy... każdy ma tą szansę. - po tych słowach bóstwo wycofało się w umysłu łowcy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kathlin
Wielki Książę Piekła
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Har`oloth Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:39, 17 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Elfka jeździła w okół drużyny, czasem wyjeżdżając w przód, czasem przystając. Teraz właśnie był moment kiedy odbiła nieco w bok, po chwili jednak wróciła, blada jak ściana - Tam są pająki wielkości kotów... albo i większe. Buech, nienawidze, niecierpie i brzydzę się pająkami - powiedziała i aż wzdrygnęła się na samą myśl. to co zobaczyła, skłoniło ją do pozostania przy reszcie - A daleko jeszcze? Jak myślicie, to bliżej niż dalej czy dalej niż bliżej? A może to dopiero połowa drogi, albo jeszcze mniej... ale tak naprawdę to daleko? Długo tak będziemy jechać? O, już wiem! Zróbmy postój, konie na pewno są zmęczone, a wy głodni. Tak, uważam że postój to dobry pomysł. No ale wy też musicie się zgodzić, bo sama nie robię postoju... No bo jak jest dalej niż bliżej, to warto chyba odpocząć, prawda? -
|
|
Powrót do góry |
|
 |
darth_kranek
Wybrany
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:59, 18 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Chyba nie ma sensu robić postoju w TAKIM miejscu. - Spojrzał na elfkę i pokazał ręką dookoła, dłoń zatrzymał na czymś co wyglądało na krzyżówkę szczura, pająka i cholera wie czego jeszcze.
PS: Wyjeżdżam na wakacje 19 lipca, nie będzie mnie 2 tygodnie, chyba że będzie tam w miare dobry net.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:07, 18 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- I muszę cię zmartwić, ale jeszcze daleko. Nawet bardzo. - rzekł półczart. - I jeśli jesteś zmęczona, to postój nie byłby takim złym pomysłem. I tam wątpię byśmy znaleźli miejsce, które by było lepsze niż to.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kathlin
Wielki Książę Piekła
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Har`oloth Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:28, 18 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- No ja tam w sumie zmęczona nie jestem. Ale tu chodzi o te biedne konie, one są zmęczone. Bo my to sobie siedzimy i nic nie robimy, a one się męczą. No może nie wszystkie tak bardzo - powiedziała patrząc z obrzydzeniem na jakieś dziwne stwory chowające się w zaroślach - A co do paskudów, to może ogień by je wystraszył? W końcu te stwory przywykłe są do braku słońca, więc jak byśmy rozpalili ognisko to by sobie pouciekały -
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:53, 18 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
- Dobrze kombinuje. - stwierdził Lazarus. - Ale myślę, ze można by poszukać chociaż jakiejś polany, czy czegoś takiego.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nihilus
Splamiony
Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:27, 18 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
-Wątpie, by można było coś tak bezpiecznego znaleźć w takiej okolicy- Wtrącił się do rozmowy nekromanta spogladajac na Neverwinter i przysłuchujac się odgłosom dziwnych zwierząt
//Chce zgłosić, że od 23 lipca (czwartke) mnie nie będzie, bo rodzice wymierzyli mi kare pojechania na kolonie za to, że nakrzyczałem na ciocię bez powodu xD będe na koloni 3 tygodnie, ale nie che mi się przeliczać do kiedy tam będę (chyba do połowy sierpnia)//
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:53, 18 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Lazarus podrapał się między rogami.
- Polane pewnie znajdziemy. Tyle że będzie trzeba wystawić warty. - przez kolejne piętnaście minut grupa milcząc jechała dalej. W końcu trafili na jakąś polanę. Nie była duża, miała około piętnastu metrów wzdłuż i dziesięciu wszerz. Na jej zachodnim krańcu płynęła niewielka rzeczka, która skręcała i kierowała się wzdłuż północnego krańca. Mniej więcej na środku leżały trzy powalone drzewa, ułożone w trójkąt. W środku było miejsce przygotowane na ognisko. Najwyraźniej miejsce to, często gościło podróżnych.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Telvani
Upadły Anioł
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemnogród Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:50, 21 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Hmmm... ładna miejscówka, nie sądzicie?
Zapytał Eldred rozglądając się wokół. Bardzo mu sie spodobał ten widok. Wyobraził sobie jak ta łąka ładnie by wyglądała, gdyby nie te przeklęte zaćmienie.
Chyba jest to też dość popularne miejsce, skoro jest tutaj nawet stałe miejsce na ognisko. Mam nadzieje, że zrobili je podróżni, a nie jakaś banda morderców, złodziei i gwałcicieli...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|