Autor |
Wiadomość |
AlterEgo
Administrator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z probówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:21, 10 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Chciałbym spotkać tylko nieumarłych. Nasz diaboł ma rację, są potwory gorsze od żywych trupów. Ale nie zaprzątajmy sobie tym głowy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:30, 10 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
- Jak to nie? Tam jest Baatezu! Nie słyszeliście? Róbcie co chcecie, ale ja muszę go zabić. - powiedział Lazarus i zaczął zbierać się, by wyruszyć na odwiecznego wroga demonów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kathlin
Wielki Książę Piekła
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Har`oloth Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 23:35, 10 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
- A czym jest ten baatezu? - zapytała cicho elfka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:40, 10 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
- To diabeł. Z Piekieł Baatoru. - odparł Tanar'ri. Wziął głęboki oddech by się uspokoić. - Od zawsze Tanar'ri i Baatezu prowadza wojnę. Pewnie słyszeliście o odwiecznej Wojnie Krwi. To właśnie ona. I ja muszę go zabić. Albo zginać próbując. Tak mi karze moje pochodzenie. W końcu i tak ci nomadowie pomogą nam dopiero gdy go zabijemy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kathlin
Wielki Książę Piekła
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Har`oloth Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:08, 17 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
- Cóż... skoro to on hm... produkuje nieumarłych to trzeba go zabić - powiedziała odważnie elfka - A stojąc i gadając raczej go nie zabijemy. Ciekawe, czy da się kogoś zagadać na śmierć. No chyba nie, no chyba że ten co gada, bo jak tak będzie gadał i gadał to może nie nabrać tchu i się udusić, ale to chyba niemożliwe, prawda? Mi się nigdy nie zdarzyło abym gadała tak długo że by mi brakowało tchu. - zaczęła snuć przemyślenia Milae
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:27, 17 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Eee... w Otchłani słyszałem ze jeden z Balorów tak torturował swoje ofiary. - odparł Lazarus. - Zamykał ich w klatce i dawał im sztylet. Potem gadał. Dłuuugo. Aż ofiara popełniała samobójstwo. - dodał z uśmiechem. Wszystko powiedział poważnym tonem, więc nie dało się poznać, czy żartuje, czy nie.
- No ale chodźmy. Zabijemy Baatezu, a potem ci łaskawi panowie pomogą nam odszukać Wrota.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Telvani
Upadły Anioł
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemnogród Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:52, 17 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Baathezu... pamiętam walkę z jednym sukinsynem... musimy na niego cholernie uważać. Są niesamowicie odporne i działa na nich tylko magiczna broń... ale mają pewien bardzo słaby punkt... są bardzo czułe. Celujcie w łeb. Może dostanie krwawej furii, a wtedy przestają myśleć. Myślenie jest najgroźniejszą cechą Baathezu. Powiedział swój wykład Eldred, a jego blizny po pamiętnej batalii, zaczęły dziwnie piec.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:54, 17 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
- Przestań chrzanić, kapłanie. Urzniemy mu po prostu łeb i po krzyku. - odparł półdemon. - Swojego czasu brałem udział w kilku bitwach Wojny Krwi, wiem jak zabijać Baatezu. - dodał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Telvani
Upadły Anioł
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemnogród Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:04, 17 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Ach tak? To czemu wy, Tanar'Ri nie wygraliście jeszcze tej wojny, hm? Zapytał zdziwiony nadmierną pewnością siebie półdemona.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:14, 17 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
- Tej wojny nikt nie może wygrać. Esencje zabitych demonów i diabłów powracają do rodzimych planów, by po jakimś czasie znów stanąć do walki. Tak było, jest i będzie... Istnieje nawet teoria, która mówi, że Wojna Krwi umożliwia egzystencje całego wszechświata. Nie wytłumaczę ci na czym ona polega, gdyż nie jestem filozofem. - odparł półdemon. - A z drugiej strony, dlaczego diabły jej jeszcze nie wygrały, hm? - zapytał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Telvani
Upadły Anioł
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemnogród Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:26, 17 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Wiem co to Wojna Krwi, diabełku. A co do Baathezu, oni w życiu nie wygrają. Są dobrzy jeśli chodzi o defensywę, ale maja zbyt wielki rygor i są za przesadnie zorganizowani, aby wygrać wojnę z chaotycznymi tanar'ri. Ale nie wnikam. Wzruszył ramionami
|
|
Powrót do góry |
|
|
darth_kranek
Wybrany
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:19, 17 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Elf szedł spokojnie trochę za grupką wsłuchując się w rozmowe kapłana i pół-czarta, jednocześnie nucąc jakąś smutną melodie, chodź on sam wyglądał na conajmniej zadowolonego.
Ostatnio zmieniony przez darth_kranek dnia Czw 18:29, 17 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kathlin
Wielki Książę Piekła
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Har`oloth Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:53, 20 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Elfka przysłuchiwała się rozmowie mężczyzn - Ale nie rozumiem jednego, czemu oni nie mogą się dogadać? A w sumie... w sumie to rozumiem. Czasem tak jest, że są dwie rasy, podobne do siebie i się zwalczają od nie pamiętnych czasów. Ale dlaczego tak jest, przecież na pewno dało by się żyć we względnym pokoju prawda? A tak, to się szczuje jednych na drugich. Czemu? Bo tak robili nasi ojcowie, i dziadowie i inni przodkowie też. To głupie, bo się tak nakręca całą taką nie zdrową atmosferę zamiast próbować się dogadać. W ogóle pogadać, bo zwykle jest tak że jak jedna strona konfliktu zobaczy drugą to od razu chwytaj za broń i walcz aż do śmierci. Normalnie paranoja...- zaczęła snuć przemyślenia - A czasem wystarczyło by porozmawiać, na spokojnie, wytłumaczyć sobie co nieco. A pokój napewno by nikomu nie zaszkodził - dodała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:00, 20 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Lazarus tylko się uśmiechnął
- A co myślisz o drowach? - zapytał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kathlin
Wielki Książę Piekła
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Har`oloth Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:47, 20 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Elfka zmarszczyła nosek - Ale to już zupełnie inna sprawa... Wyłażą ze swoich podziemnych nor i mordują. Robią sobie takie polowania, wychodzą nocą na powierzchnię i mordują elfy, a wyobraź sobie że żaden z powierzchniowych elfów nie pomyślał aby złazić do ich podmroku i robić im rzeź. I powiedz mi, co ja mam o nich myśleć? Nie ważne co mi do głowy nakładą mędrcy i nauczyciele, ja wiem za co mogę ich nienawidzieć. A ty wiesz, czemu tak nienawidzisz baatezu? bo ja wiem czemu mam prawo odczuwać wrogość do drowów. Choć pewnie jak bym jakiegoś spotkała, to wierz mi nie była bym tą pierwszą która wyciągnie broń. W końcu drow też elf -
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 0:53, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
- To jest identyczna sytuacja. Nienawiść zrodzona wieki temu i przekazywana z okolenia na pokolenie. Nienawidzę Baatezu, bo wyżynają moich braci. I odpłacam się im tym samym. - powiedział półdemon.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kathlin
Wielki Książę Piekła
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Har`oloth Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:06, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
- No widzisz, a ja nie wyżynam drowów - powiedziała elfka, nie dodając oczywiście, że jest świadoma tego, że z drowią kapłanką nie miała by większych szans, tak samo ze skrytobójcą. Ale przecież nikt nie musi tego wiedzieć - A tak w ogóle to daleko jeszcze? Nie podoba mi się tutaj. Jest tak ponuro i pusto i strasznie. I ten piasek, no okropieństwo. Stanowczo wolę las... - zaczęła marudzić
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:50, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
- Myślę że wejście do kryjówki diabła jest tam. - wskazał jakąś jaskinię w klifie oddalonym o około kilometr drogi. [/i]- Uważajcie. Jego słudzy mogą tutaj wszędzie łazić. [/i]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Telvani
Upadły Anioł
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemnogród Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:34, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Co ty na to żeby rzucić wykrycie zła? Ocenimy przynajmniej ile ich tu może być.
Zasugerował kapłan.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:04, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
- A pamiętasz co się stało ostatni raz gdy użyłeś swojej magii? Cóż.. ale jak chcesz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|