Autor |
Wiadomość |
Telvani
Upadły Anioł
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemnogród Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:23, 14 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Położył dzika na pniaku i zaczął go skórować swym sztyletem. Najpierw musimy zadecydować czy zostajemy tutaj czy idziemy do tej jaskini... ach... Przerwał na chwilę i zwrócił się do elfki. Przepraszam za moje wcześniejsze zachowanie... powiedzmy że wtedy... nie byłem sobą. Gdy to powiedział odwrócił się do dzika znów i dalej go skórował.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kathlin
Wielki Książę Piekła
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Har`oloth Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:31, 14 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- I pewnie myślisz że powiem `o, nie przepraszaj, nic nie szkodzi` co? - zapytała elfka z ironicznym uśmiechem - Cóż, to jak kogoś zabiję jak będe przemieniona to też powiem, wybacz, nie byłam sobą. Ale nie ważne, to co robimy? Ja bym poszła do jaskini. Wolałabym tam, bo może padać -
|
|
Powrót do góry |
|
|
Telvani
Upadły Anioł
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemnogród Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:37, 14 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Wzruszył ramionami. Mi i tak wszystko jedno, bo jutro się obudzę z głodem dusz i będę znów psychopatą, świnią i chamem... więc możesz mi wybaczyć, możesz nie... co do tego gdzie będziemy nocować tez mi wszystko jedno. Mogę spać równie dobrze tu w deszczu jak i ciemnej i zimnej jaskini. Więc decyzję pozostawiam wam... Skończył skórować dzika. To teraz wystarczy go tylko upiec na ognisku...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kathlin
Wielki Książę Piekła
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Har`oloth Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:42, 14 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- To chodźmy do tej przeklętej jaskini. I niech ktoś rozpali ognisko, kuźwa, zmęczona jestem - burknęła elfka i schowała ręce do kieszeni - I wszystko mnie boli... - dodała zła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
AlterEgo
Administrator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z probówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:44, 14 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Przemierzając w samotności las Kreegan rozglądał się za zwierzyną, oglądał ślady zwierzyny oraz przeszukiwał ich legowisko. W końcu, po godzinie bezowocnego podróżowania po lesie, zamaskowany natrafił na piękną sarenkę. Jej smukłe i zwinne nogi poruszały się bezszelestnie po ziemi, jej wielkie, czarne oczy wypatrywały ewentualnego zagrożenia, a spiczaste uszy nasłuchiwały odgłosów świata. Łowca przyczaił się w zaroślach. Nałożył ponownie bełt na kuszę, wycelował i oddał śmiertelny cios. Nigdy nie chybiał. To był jego jedyny dar oraz przeznaczenie. Zadowolony z upolowanej kolacji, podszedł do niej, ukląkł i wyciągnął sztylet z cholewy buta. Zgrabnym ruchem wyjął bełt. Wstał, zarzucił sobie zwierzę na barki i ruszył w stronę polanki, nucąc jakąś melodię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Telvani
Upadły Anioł
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemnogród Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 23:47, 14 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Wziął dzika na ramię jak wcześniej i po prostu zaczął iść w stronę jaskini za "odmieńcem".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sidryan
Adept
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 5:54, 15 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Widze, że nikt nie zauważył- Powiedział "odmeiniec" do grupy i podchodząc do jakiś zarośli odsunął je ręką i ich oczom ukazało się wejście do pewnej jaskini
-Tu jest moja jaskinia-
|
|
Powrót do góry |
|
|
Telvani
Upadły Anioł
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemnogród Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:14, 15 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki koleś... nie mogę się doczekać, aż będę mógł pospać. Poklepał przyjaźnie o dziwo po ramieniu odmieńca i sobie do jaskini wdrepnął pewnym krokiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:16, 15 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- Jaskinia. - mruknął drow zaglądając do środka. Rozejrzał się i prychnął pogardliwie. - A widziałeś kiedyś prawdziwą jaskinię? To jest tylko dziura w ziemi, a nie jaskinia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kathlin
Wielki Książę Piekła
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Har`oloth Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:55, 15 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- Ocho, zaraz nam tu wielki drow zrobi wykład jak powinna wyglądać porządna jaskinia - powiedziała z ironią elfka i podrzuciła do góry kilka jagódek, złapała wszystkie w usta i zjadła po czym weszła do jaskini.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:08, 15 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- Skoro tak bardzo tego pragniesz, to z chęcią opowiem co nieco. -odparł wcale niezmieszany "wielki drow". - Ale to później, jeśli już. Rozpalcie ognień, jeśli chcecie i grzecznie posłuchajcie mnie przez chwilę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kathlin
Wielki Książę Piekła
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Har`oloth Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:12, 15 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Elfka skrzywiła się, bo nie udało się jej rozzłościć elfa i usiadła na ziemi - To któryś okaże się miłym i dobrym panem i rozpali ognisko? - zapytała wyciągając nogi i opierając się o ścianę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
AlterEgo
Administrator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z probówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:19, 15 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Do jaskini wkroczył łowca, na barkach miał okazałą sarnę. Zrzucił ją obok odyńca. Nikt nie rozpalił jeszcze ogniska? - Spytał zdziwiony. Po czym wyszedł z jaskini po chrust.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Telvani
Upadły Anioł
Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciemnogród Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:31, 15 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Rycerz głośno ziewnął. Po chwili zasnął, i osunął się niczym martwy na ziemię. Ale martwy nie był. Bo spał. I bynajmniej nie snem wiecznym. Tylko takim zwyczajnym. Właśnie tak.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sidryan
Adept
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:34, 15 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
-Zaraz- Powiedział do reszty i wziął kilka dużych badyli drewna ułożył w stos i próbować je zapalić, niestety bez skutku:
-Czy ktoś tu zna się na magii?- Zapytał, a pamiętajac słowa drowa dodał:
-Jaskinia ta spora jest po ciągnie się jeszce daleko i jest z niej drugie wyjście po drugiej stronie lasu ... tak mniejwiecej-
|
|
Powrót do góry |
|
|
AlterEgo
Administrator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z probówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:56, 15 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Po około dwudziestu minutach do groty ponownie wrócił "zamaskowany". Tyle, że tym razem przytargał ze sobą sporo drewna oraz chrustu na ognisko. Rozłożył chrust na ziemi, z kieszeni wyjął mały scyzoryk oraz krzesiwo. Ostrzem scyzoryka uderzał o krzesiwo aż chrust zaczął się lekko palić. Wtedy dmuchnął kilka razy, dołożył ostrożnie drewna do ognia i po chwili już mieli ognisko. Dokładajcie co jakiś czas drewna by ognisko nie zgasła, ja idę oporządzać zwierzynę. Jak powiedział, tak zrobił. Wywlókł sarnę z groty, wyjął sztylet i zaczął usuwać skórę. Zajęło mu to trochę czasu, gdy martwe zwierze było już bez skóry, Kreegan zaczął wyjmować wnętrzności.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kathlin
Wielki Książę Piekła
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Har`oloth Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:02, 15 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- No i jest fajnie - powiedziała elfka podjadając ostatnie jagódki z gałązki, którą po chwili wrzuciła do ogniska. Położyła się na ziemi, krzyżując ramiona pod głową i oparła nogi o ścianę - I zastanawiam się co teraz? Coś wspominałeś drowie, że masz jakąś propozycje, prawda? - powiedziała i utkwiła w nim swoje lawendowe oczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dragosani
MG
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 772
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hell Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:03, 15 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Drow zmrużył nieco oczy i narzucił na głowę kaptur. Wcisnął się w ciemny kąt i uwalił się wygodnie na ziemi.
- Ano mam. Ale może najpierw się sobie przedstawimy. Przecież nie będziemy nazywać siebie "ty w masce", albo " faerie".
Ostatnio zmieniony przez Dragosani dnia Nie 17:04, 15 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
AlterEgo
Administrator
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 1050
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z probówki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:16, 15 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Nagle, koło ogniska pojawił się łowca, jak widać, uporał się już z sarną ponieważ zaczął ją przyrządzać nad ogniem, stworzył również prowizoryczne rusztowanie dla zwierzyny. Z sakiewki przy pasie dodawał jakieś zioła o bardzo miłym zapachu. Co jakiś czas doglądał sarenki oraz obracał ją nad ogniem by równo się przyrumieniła. Usiadł w końcu zmęczony, kuszę położył obok siebie a miecz oparł o kamień.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kathlin
Wielki Książę Piekła
Dołączył: 23 Sie 2007
Posty: 977
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Har`oloth Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:22, 15 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
- Muszę ci przyznać rację drowie, ale nie przyzwyczajaj się, nie będzie to częste - powiedziała elfka ze złośliwym uśmiechem - Bo to przecież niekulturalnie zwracać się do kogoś `ej ty`. Nazywam się Avarice Dratha Yansirriamus, choć biorąc pod uwagę że kilka lat temu zostałam wydziedziczona to nie powinnam chyba używać nazwiska. Ale tak brzmi jakoś poważniej -
|
|
Powrót do góry |
|
|
|